moto-jelcz oława – GÓRNIK (01.10.22)

Za nami najciekawszy wyjazd jesieni. W Oławie meldujemy się w około 390 osób. W tej liczbie solidne wsparcie naszych zgód: Zawisza 40, GKS Tychy 50, Dozamet 34, Polonia 25. Wejście na sektor dosyć sprawne. Na płocie wieszamy pierwszy transparent z przygotowanej na ten mecz oprawy. Hasło FANATYCY Z BIEDASZYBÓW na biało-niebieskim tle. Na trybunie pojawia się sektorówka „barwówka” a wraz z nią pierwsza pirotechnika w postaci stroboskopów i ogni bengalskich. Kiedy większość osób pod sektorówką zakłada czarne pelerynki, na płot miało wjechać drugie hasło z oprawy: CHULIGANI Z BIEDASZYBÓW. Miało, bo okazało się, że połowy płotu już nie ma, a spora grupa osób próbuje wydostać się na murawę. Dochodzi do konkretnego starcia z tymi co zawsze. W ruch idzie armatka i zostajemy wypchani za sektor. Miejscowi w tym czasie palą jedną ze skrojonych kiedyś flag Górnika, FC Kudowa. I to chyba był ich jedyny argument w tym dniu. Po akcji z przed paru dobrych lat magazynują skrojone flagi i palą po jednej, żeby w przypadku kolejnych meczy z nami móc siać farmazon wielkich władców Dolnego Śląska. Pamiętajcie, że został wam już tylko ostatni argument! My jesteśmy Górnik Wałbrzych, swoje miejsce w szeregu znamy. Chcecie atakować, My wyjdziemy! Zrobiliście mobilizacje na całe województwo, na stronie stowarzyszenia nawoływaliście do przyjechania w tym dniu do oławy i pomoc waszemu FC. I co z tego skoro i tak zaliczyli kompromitację roku. Bez wsparcia okolicznych wioch nie istnieją. To nie jest ten sam moto-jelcz z przed 10 lat, charakterna ekipa z zasadami o której mało co można było przeczytać w internecie. Teraz właśnie internet to wasze miejsce. Na stadion musieliście wejść w 10 minucie bo taką marną liczbą to wstyd. I skończcie teraz to pierdolenie o samej oławie. Flagę AS zapewne jedna osoba z bandy przywiozła. Hipokryci !!! Co do starcia po meczu to dobrze widzieliście, że poza 4 autokarami jadą też auta i zdecydowaniej łatwiej jest zatrzymać auto niż autokar. Zamiast częstować autokary kamieniami i butelkami mogliście poczekać na auta, z których chętnych do wyjścia nie brakowało. Rozjebane szyby to wasza specjalność, najpierw koleje dolnośląskie a teraz autokary. Kiedy z aut udaje się wybiec kilku osobom nagle brakuje wam zdecydowania i się cofacie. Po waszej stronie KO, po naszej rozbite szyby. Jak to sami napisaliście każdy oceni sam. Powrót z dyskoteką do samego Wałbrzycha. Na miejscu integracja ze zgodami, którym dziękujemy bardzo za wsparcie!